Co wydarzyło się na Kaleńsku po zaintalowaniu platofm i przeprowadzeniu prac ziemnych? Oto krótkie podsumowanie 🙂
Generalnie to co się tam wydarzyło było dla nas mega pozytywnym szokiem!
Otóż przede wszystkim dziś mogę powiedzieć, że:
– po 9 latach nieudanych prób lęgi wyprowadziły ostrygojady, jest w załączeniu wycinek fotki, dokumentujący maluszka, później niemal codziennie do dziś zresztą go obserwujemy, mam też filmik, kiedy rodzice uczą go żerować, fajnie, ze często udawało mi się pokazać to zjawisko dzieciakom). Wykluł się na wyspie pływającej (było 3 jaja, lecz ze względu dużej presji rybitw rzecznych tylko jedno pisklę się wykluło) i jak to zagniazdownik opuścił wyspę, później rodzice wodzili go wzdłuż brzegów.
– po 9 latach wreszcie po raz pierwszy wykluły się białoczółki! (dotąd, choć podobnie jak ostrygojady rokrocznie próbowały, zawsze traciły lęgi na etapie jaj). To bardzo ważne, będąc skrajnie nielicznym, wszędzie ten gatunek przeżywa regres. Mieliśmy minimum 8 gniazd (prawdopodobnie 9) z pełnym zniesieniem po 3 jajeczka w każdym. Z minimum ośmiu wykluły się po 3 pisklaki i wszystkie trzy z każdego gniazda przeżyły do lotności, pięknie polując samodzielnie nad Odrą lub na macierzystym akwenie (ciekawostka – latały trójkami rodzeństwa).
– rybitwy rzeczne. Dotąd na akwenie Kaleńsko rekordową ilością było 12 par (co jest szaloną liczbą w zach. Polsce), zwykle 8-10 i tylko raz w 2008 roku wyprowadziły część lęgów. W tym roku niedowierzałem widząc na wyspie minimum (bo nie każdy zakątek był widoczny z brzegów) 50 gniazd (w sumie wokół wyspy kręciło się jednocześnie około 100 dorosłych ptaków!). Wyprowadziły młode, sądzimy, ze niektóre nawet dwukrotnie (choć literatura o tym milczy, mamy podstawy by tak sądzić), ok. 15 lipca na atak sokoła poderwało się jednocześnie ponad 200 ptaków.
– warto wspomnieć o minimum 5 gniazdach z pełnym udanym lęgiem sieweczek rzecznych (było też szóste ale w ostatnich dniach zostało stracone, to jedyna zaobserwowane przez nas gniazdko, które przepadło, na dodatek było na lądzie stałym i poziom wody tak je oddalił od wody, że sieweczka często sama je opuszczała, prowokując tę utratę. Ponadto było bardzo późno zniesione. Pod koniec lipca zostało zniszczone przez jakiegoś drapieżnika). Sieweczki przynajmniej w dwóch przypadkach powtórzyły lęgi po udanym pierwszym zniesieniu.
Toteż podsumowując, biorąc pod uwagę dotychczasowe rokroczne straty w lęgach (tak cennych gatunków), wydarzyła się tu „eksplozja”
Pełna lista zaobserwowanych gatunków w Kaleńsku i Chlewicach jest zdecydowanie dłuższa (pogrubiono gatunki lęgowe):
Fundacja Zielonej Doliny Odry i Warty
ul. 1 Maja 1B, 69-113 Górzyca
woj. lubuskie
strona internetowa powstała w ramach projektu „Odtwarzanie mokradeł”
KRS: 0000260311
NIP: 5981578243
REGON: 080116648
tel. +48 503 034 017
tel. +48 534 85 85 65
e-mail: fzdow@fzdow.pl